Młodzież kontra, najlepszy program publicystyczny

176552_205370662812077_6798242_o.jpg

Młodzież kontra... czyli pod ostrzałem, tak jak w tytule najlepszy program publicystyczny TVP. Nie jestem pewnie jedynym który zrezygnował z telewizji, ja to zrobiłem parę miesięcy po przejęciu TVP przez Kurskiego z PiS. Zdecydowałem się na Netfilix, większość programów przecież jest dostępna przez internet.

Jednak będąc u rodziny w gościach odkryłem że coś takiego jak program Młodzież kontra, ciągle jest nadawane. Myślę sobie fajnie, wrócę sobie do domu to poszukam sobie na YT i obejrzę. Niestety nie znalazłem tam nic poza fragmentami tego programu. Ale po wyszukaniu programu w Googlach, znalazłem archiwum.

Jakie zdziwienie, chyba wszystkie odcinki od 2001 roku! Program swego czasu oglądałem, bardzo go lubiłem. Więc praktycznie od razu obejrzałem parę ostatnich odcinków. Fajnie formuła programu się praktycznie nie zmieniła od kiedy go oglądałem go w telewizji. Politycy vs. młodzieżówki partii politycznych i organizacji pozarządowych.

Co ciekawe, młodzież kojarzy się, przynajmniej mi z buntem, większą ideowością. Jednak w tym programie jest inaczej, jest dyscyplina - wszyscy raczej trzymają się zasad - które jakoś nie specjalnie są egzekwowane. Jeśli ktoś ma coś ważnego do powiedzenia, wypowiedź nie jest przerywana mimo iż nie zmieścił się w czasie, ale nie ma chaosu, przekrzykiwania się jest porządek. Czegoś czego nie ma w programach gdzie niby są politycy z doświadczeniem.

Swoją drogą bardzo ciekawa kwestia. Dlaczego tyle agresji jest w polityce? Skąd tyle jej w internecie?

Zastanawiał się ktoś kiedyś nad tym? Jak zwykle też mam swoje przemyślenia i hipotezy.

Jedną z przyczyn jest zamiana języka merytorycznego na język emocji. Czy można o polityce mówić bez zbędnych emocji, oglądając ten program można przekonać się że tak. Czy można zrobić ciekawy program bez emocji, również możemy się przekonać że tak. Ale już czy można robić politykę bez emocji, tu już bym skłaniał się do odpowiedzi że nie.
Emocje motywują do działania, dyskusja merytoryczna nic bez działania nie zmieni. Bardzo dobrze wiedzą o tym politycy, przykładowo taki Janusz Korwin-Mikke. Język pełen emocji, jego zwolenników wszędzie pełno, ale jak przychodzi do wyborów to ciągle to okolice 1%. Tak samo w internecie, jest grupka zwolenników teorii płaskiej Ziemii. Bardzo krzykliwych, przez co zwracających na siebie uwagę. Ale chyba nikt nie wierzy że takich osób jest wiele. Tak samo hipotezę można rozszerzyć na politykę, osób obrzucających się obelgami jest zapewne niewiele, a one zapewne najczęściej udzielają się w komentarzach.

Podobnie nasza platforma, zachęca do udzielania się bardziej merytorycznie.

Zachęcam to zapoznania się z archiwum programu Młodzież kontra... czyli pod ostrzałem, link poniżej:

http://www.mlodziezkontra.pl/archiwum.php