Lyric Video #5: Anti-Flag - The Criminals

Temu zespołowi poświęcę jeszcze z pewnością nie jeden wpis. Ponieważ zespół w swojej twórczości porusza tematy, nad którymi toczy się obecnie dosyć żywa dyskusja. Na które mam swoje zdanie i nie zawsze zgadzam się z tym, co zespół chce przekazać. Jednak w tym poście skupie się tylko na jednej piosence.

Anti-Flag - zespół z Pittsburgh w Pensylwanii, założony w 1988 roku. Już sama Wikipedia podaje, że zespół angażujący się społecznie i politycznie. Zdecydowanie zaklasyfikować ich poglądy można po lewej stronie życia politycznego.

The Criminals - Piosenka z 2017 roku, płyta American Fall. Zaangażowana politycznie, przeba pamiętać że odnosi się to USA, mimo iż tematyka jest aktualna obecnie na całym świecie, również w Polsce. Tekst bardzo bezpośredni, uderzający w obecną sytuację w Stanach.

The game we play is life and death

Już pierwszy werset stawia sprawę na ostrzu noża i tu już bym dyskutował. Takie stawianie sprawy nie pomaga rozwiązaniu problemu, raczej jedynie eskaluje problem.

Your worth measured in dollars and in cents

Eh tu ciekawe spostrzeżenie — patrząc na platformę, na której piszemy. Każde słowo jest przeliczane na dolary, centy... przy każdym posicie dostajemy taką informację. Nie będę się wypowiadał za innch, ale skoro mamy taki przelicznik raczej nie zawsze uda nam się go zupełnie zignorować.

There ain't no lifeline coming

Też się nie zgodzę patrząc na USA, u nich sytuacja się często zmienia. Więc mogą mieć nadzieję.

Unless you pay the price
Your hope, freedom, your sanity
A product, not a right

Tu się zgodzę są pewne wartości które nie mają ceny, nie można ich traktować jak zwykłe produkty.

These are the days that test your heart and soul
Strap yourself in for the American Fall
Day after day it is all crash and burn
A nation hijacked by the criminals

Refren, trudno nie zgodzić się. Ameryka też się sypie, jak śpiewał Kazik. Warto mieć na uwadze że problem nie jest nowy. Czy USA się upadną, pewnie nie - napewno nie stanie się to z dnia na dzień. Sytuacja jednak nie wygląda jednak dobrze i raczej się pogarsza. Czy można powiedzieć że Stany porwane zostały przez przestępców, w przenośni pewnie tak, nie sądzę by polityka była grą czystą. Pewnie zdarzają się sytuację gdzie polityka styka się z przestępczością. Jednak chyba nie to zespół mnial na myśli, możliwę że chodzi o sam styl polityki. Która staje się coraz bardziej brutalna i nieprzebierająca w środkach by osiągnąć swój cel. Więc może wyglądać jak świat przestępcow.

Your neighbor is your enemy

To sytuacja jakby znajoma, w Polsce często podziały na tle politycznym są tak wyraźne ze potrafią robić z ludzi bliskich wrogów. Ale to jednak nie jest tekst o naszym kraju. I wcale może to nie być przenośnia, są miejsca w USA, gdzie przestępczość jest bardzo poważnym problemem i naprawdę można obawiać się sąsiada.

Your real friends are on the TV
They’re selling lies and self-loathing
Nothing no one should pay to be
The cost of healthcare, cost of guns
The cost of knowledge, cost of love
When prison is an industry
Somebody’s getting locked away

Tu widzimy nawiązanie to polityki w Ameryce, z jednej strony Demokraci za bezpłatną służbą zdrowia, z drugiej strony Republikanie za dostępem do broni.

Uninvited to the party
They're cold, afraid, and starving
There's gotta be more
To the millions who are marching
Than a separation of just a few degrees
Between evil, famine, and the disease

Tu muszę się przyznać nie bardzo wiem o co chodzi. Uznajmy, że może ta zwrotka być o zwiększających się nierównościach społecznych. Są ludzie którzy są wykluczeni z imprezy i to może okazać się wykluczeniem strukturalnym, dziedziczonym z pokolenia na pokolenie. Oczywiście ten fragment można też interpretować inaczej.

Reject the criminality
That monetizes our humanity
Construct a new reality
Where you're not just a number, you're a name

Tu mamy fajne przesłanie, traktujmy się jak ludzie. Nie przejmujmy się cyferkami, nawet spoglądając na naszą platformę. Ważniejszy jest nick niż cyferki obok i zawartość portfela.

We'll never have our dignity
Till all you fascists are 6 feet deep

Niestety, ostatni werset wszystko psuje. Cała piosenka była by nawet spoko, tylko to zwyczajowe przyrównanie do faszystów. Jak już się kogoś tak nazwie to raczej nie ma co liczyć na dyskusję. Jeszcze że ma skończyć 6 stóp po ziemią. Kurcze muzyka to nie polityka, nie można z niej robić takich manifestów, tak generalizować. Nie podoba mi się to zakończenie. Jasne bardzo wiele dobrych zespołoów poruszało problemy społeczne, ale nie robili z tego polityki. Dobrym przykladem jest The Clash, wiele utworów o tematyce społecznej - ale nie spiewali programu jakiejś partii politycznej. To co zrobił Anti-Flag to przegięcie, może i cel jest słuszny, ale metoda jaką sobie zespół na to znalazł jest słada.